Po dokładnym nałożeniu warstwy żelkotu przyszedł czas na etap wzmacniania konstrukcji POWERboat. Teraz w siedzibie Green Dream Boats
liczy się precyzja i wytrwałość.
W ruch poszły specjalnie dobrane materiały usztywniające oraz maty szklane, które starannie układaliśmy warstwa po warstwie. Każda kolejna była nie tylko wzmocnieniem, ale także budowaniem odpowiedniej sztywności i kształtu naszej przyszłej formy. 🙂↕️ To zadanie wymagało cierpliwości, bo tylko dokładne rozłożenie i odpowietrzenie mat zapewnia idealną powierzchnię i trwałość.
Gdy konstrukcja osiągnęła wymagane parametry, przyszedł czas na kolejny krok — zabezpieczenie całości solidnymi płytami OSB. Dzięki temu forma nie tylko zyskała dodatkowe usztywnienie, ale będzie też gotowa na późniejsze procesy formowania.
OSB działa tutaj jak pancerz — chroni wnętrze formy przed odkształceniami i wpływami zewnętrznymi podczas dalszej pracy.
Efekt końcowy tego etapu to negatywowa forma, której kształt dokładnie odwzorowuje nasz projekt łodzi. To właśnie w niej powstanie nasz wyścigowy kadłub — lekki, aerodynamiczny i idealnie dopasowany do naszych założeń.
Każdy kolejny krok przybliża nas do momentu, w którym nasza łódź po raz pierwszy zetknie się z wodą. Pierwsze wodowanie już niedługo, najważniejsze w #DrogadoMonako na zawody #monacoenergyboatchallenge i powrotu na teren Politechnika Poznańska








